Stylowy ubiór - swetry
Zwykły sweter, kardigan, a może golf? Co ubrać na siebie aby wyglądać naprawdę dobrze?
Osobiście do bardziej eleganckich, biurowych stylizacji polecam kardigan- wygląda on bardziej oficjalnie od zwykłego, zapinanego swetra czy golfu. Dorzućmy do niego odpowiednią koszulę i spódnicę i mamy dobrze prezentujący się zestaw.
Na rodzinny obiad czy spotkanie z przyjaciółmi lepszy będzie golf bądź zwykły sweter. Do nich pasują wąskie jeansy, botki i fajna torebka. Tym prostym sposobem zaprojektowaliśmy dobrze wyglądające, proste kreacje dopasowane w zależności od potrzeb na wyjścia elegantsze bądź te bardziej luźne.
Definicja swetra w Wikipedii
Sweter, pulower - rodzaj ciepłej bluzy z dzianiny, najczęściej wełnianej (lub - współcześnie - z dodatkiem włókien sztucznych). Najcieplejsze, z długimi rękawami, nierozpinane (wkładane przez głowę - ang. pull - "ciągnąć", over - "przez"; tu: "wciągać przez głowę"), często z golfem, dziane są z grubej wełny.
Ten element stroju opracowany został przez gaelickich rybaków z wysp Aran u zachodnich wybrzeży Irlandii i do dzisiejszych czasów wyrób swetrów jest jednym ze źródeł utrzymania tamtejszych mieszkańców. Tego rodzaju swetry modne były także w XX wieku, np. jako element stroju narciarskiego. Z tego okresu pochodzą norweskie kolorowe wzory ozdabiające swetry.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Sweter
Produkcja swetrów
Co to jest sweter? Zapytacie. Już śpieszę Wam z odpowiedzią na to nurtujące Was pytanie, bo ogólnie co to jest sweter to chyba każdy z Was wie. Sweter najprościej można określić jako rodzaj bluzy z dzianiny, najczęściej wełnianej z dodatkiem włókien sztucznych. Krój nierozpinany, z długim rękawem nazywany jest równiej pulowerem. Kiedyś, choć może nie tak dawno jak mogłoby się wydawać, dziergane były na drutach, teraz produkcja przebiega maszynowo i o wiele szybciej niż w czasach naszych babć.
Mimo wszystko, mając na myśli sweter, wciąż widzę moją babcię siadającą co wieczór z drutami i kłębkiem wełny w dłoniach i zręcznie przeplatającej oczko za oczkiem by po pewnym czasie, ku mojemu dziecięcemu wtedy zdumieniu, powstał cieplutki, kolorowy sweter.